Dorosły tajski ridgeback, jak zresztą i każdy pies, szybko się przyzwyczaja do trybu życia właścicieli. Jeżeli rodzina rano wychodzi z domu, to i pies jest przyzwyczajony do porannych krótkich spacerów. On szybko robi swoje i wraza do domu, żeby zjesć śniadania i wrócić do snu. Jeśli jednak właściciel prowadzi dużo czasu w domu i późno się budzi, to TRD teź nie będzie mu przeszkadzać.Będzie spał razem z nim do później godziny. Lecz go potem czeka zdecydowanie dłuższy spacer. Jednak przy powrocie do domu też je śniadanie i idzie spać.
w ciągu całego dnai tajski ridgebacki poprostu śpią. To wynika z moich wieloletnich obserwacji. Nawet jeś li właściciel jest w domu, to raczej nei będą zachęcać go do gry lub przeszkadzać w jego pracach domowych. Będą poprostu spać lub leżać obok.
na dziennych lub wieczorowych spacerach też zbyt nie szaleją. Lubią pobiegać, poskakać, obserwować wszystko do okola, zostawić swoje oznaki. Ale raczej nie potrzebują dużego wysiłku fizycznego lub wybiegu na długi dystans. spacery lepej wykorzystac,żeby nawiązać i wzmocnić więź pomiędzy tajskim ridgebackiem i właścicielem. Jeśli pies lubi apartować, to lepiej pożucać mu piłkę, patyk lub frisbi. Ale nie dużo TRD akceptuje tą zabawe. Można z nim więc wtedy powtarzać już nauczonych komend lub uczyć nowych, można skakać z nimi przez rózne przeszkody. Istniej mnówstwo róznych gier, w które można się bawić ,ale to już zależy od charakteru pieska.
Podsumując wszystko, można stwierdzić ,że na spacerach tajskie ridgebacki nie zbyt szaleją ,ale potrzebują czasu, a w domu non-stop śpią.